Trwa ładowanie...
d27zx3o
05-09-2006 10:28

Kubica przejął ster po Massie

d27zx3o
d27zx3o

Robert szykuje się do Grand Prix Włoch. Tor Monza Polak bardzo dobrze zna. Polski kierowca dostał szczęśliwą kierownicę. A jeśli dopasuje w końcu opony, to w ten weekend zdobędzie pierwsze punkty w F1 – pisze Super Express.

Robert Kubica poradzi sobie w Formule 1 nie tylko dzięki wielkim umiejętnościom. Okazuje się, że Polakowi sprzyja też szczęście, ponieważ dostał... niezwykłą kierownicę. Wcześniej miał ją nie byle kto, bo sam Felipe Massa, zwycięzca ostatniego Grand Prix w Stambule. Słowem, Robert przejął ster po Massie.

W ubiegłym sezonie Massa jeździł w barwach BMW Sauber, ale później zamienił ten team na Ferrari. Po Brazylijczyku zostały miłe wspomnienia i... kierownica. Inni kierowcy BMW, Nick Heidfeld i Jacques Villeneuve, mieli swoje, więc ze sprzętu pozostawionego przez Massę nie robiono użytku. Do momentu pojawienia się Polaka.

- Robert, to jest kierownica Felipe Massy. Teraz należy do ciebie - usłyszał Kubica w siedzibie teamu BMW i... mógł się ucieszyć, bo to dobry znak. Niemiecka prasa napisała, że ta kierownica jest jak amulet. Wyścigi Grand Prix Węgier i Turcji pokazały, że Polak nie ma żadnych kompleksów i w świecie F1 radzi sobie bardzo dobrze.

d27zx3o
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d27zx3o
Więcej tematów