Kubica: powrót do F1 marzeniem
Robert Kubica od dwóch sezonów startuje w Rajdowych Mistrzostwach Świata (WRC), ale nadal marzy o powrocie do Formuły 1. Polski kierowca twardo stąpa po ziemi i nie rzuca słów na wiatr, dlatego jego wywiad dla BBC daje nadzieje kibicom, że Kubicę zobaczymy jeszcze za kierownicą bolidu F1. - Jeśli zdecyduję się spróbować powrócić, będę miał więcej operacji tej zimy i wtedy być może, przy pomocy lekarzy i odrobiny szczęścia, byłoby to możliwe - powiedział krakowianin.
Od feralnego wypadku Kubicy w Ronde di Andora minie w lutym już cztery lata. Obrażenia prawej ręki, a dokładnie jej ograniczona ruchomość uniemożliwia 29-letniemu kierowcy powrót do Formuły 1. Nie do końca sprawna ręka nie pozwala na swobodne prowadzenie bolidu w ciasnym kokpicie, szczególnie na krętych torach. Kubica od dwóch sezonów koncentruje się na rywalizacji w rajdach, ale furtka to F1 nadal pozostaje uchylona.
- Kiedy ten sezon się skończy, rozważę wszystkie opcje. Powrót do F1 jest marzeniem - powiedział krakowianin. - Ramię i ręka są OK. Jeśli chodzi o jej ruchomość jest pewna poprawa. Co do ograniczeń, to są mniej więcej takie same - dodał.
Kubica wyjaśnił, że potrzebuje więcej operacji, które zmniejszyłyby ograniczenia, ale nie jest to łatwe w napiętym sezonie rajdowym. - Formuła 1 pozostaje marzeniem, ale musimy być realistami. Jeśli zdecyduję się spróbować powrócić, będę miał więcej operacji tej zimy i wtedy być może, przy pomocy lekarzy i odrobiny szczęścia, byłoby to możliwe - zakończył polski kierowca.