Kubica pojedzie w Grand Prix Węgier
W niedzielę Robert Kubica zadebiutuje w wyścigu Formuły 1. Polak stanie na starcie zawodów o Grand Prix Węgier.
"Ścigałem się na tym torze w 2001 roku - w moim pierwszym roku w zawodach Formuły Renault i był to pierwszy wyścig, w którym zdołałem nawiązać rywalizację z czołówką. Na tym torze non stop się hamuje i przyspiesza. W bolidzie Formuły 1 jeszcze na nim nie jechałem" - dodał
W 1997 roku Kubica na torze Hungaroring po raz pierwszy obserwował na żywo zawody o Grand Prix Formuły 1. Tamten wyścig wygrał Kanadyjczyk Jacques Villeneuve - zawodnik, którego Polak zastąpi w niedzielę w składzie zespołu BWM-Sauber.
"Byłem tam w 1997 roku - to było pierwsze i zarazem ostatnie Grand Prix, które obserwowałem na żywo. Po zawodach powiedziałem do wszystkich - nie lubię oglądać zawodów i nigdy nie przyjdę na kolejne Grand Prix, jeśli nie będę w nim startował. To zabawne, że kiedy miałem 12 lat, widziałem jak Jacques tu wygrywa, a teraz jesteśmy współpracownikami" - wyznał 21-letni kierowca.
Villeneuve - etatowy kierowca BMW, nie doszedł jeszcze do siebie po wypadku, jakiemu uległ podczas Grand Prix Niemiec w poprzedni weekend. Oznacza to, że w jego miejsce wystartuje kierowca testowy zespołu - czyli Kubica.
"Jacques poinformował nas, że nie jest gotowy do ścigania się po wypadku na Hockenheim. Dotychczasowa postawa Roberta podczas testów i piątkowych treningów przed wyścigami Grand Prix zrobiła ogromne wrażenie na zespole. Teraz zobaczymy, jak się spisze w wyścigu Formuły 1. Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, kto będzie się ścigał w pozostałych wyścigach sezonu oraz w przyszłym roku" - przyznał dyrektor BMW Motorsport Mario Theissen.
Kubica będzie pierwszym Polakiem, który weźmie udział w wyścigu Formułu 1.