Kubica: podkupili naszych ludzi
- Cały czas trwa rywalizacja technologiczna. Teraz przybrała ona inny rozmiar w mediach, ale zawsze z jednego zespołu do drugiego przechodzili nie tylko kierowcy, ale i mechanicy. Niedawno i od nas odeszły dwie osoby. Specjaliści od aerodynamiki BMW Sauber trafili do Hondy i Renault - mówi Robert Kubica.
Gdy wiosną tego roku rozmawialiśmy w Melbourne, był Pan zirytowany tym, że bolid tak często się psuje.
Ja? Nie byłem zirytowany. Wyrażałem jedynie niezadowolenie, że nie ukończyłem wyścigu z powodu awarii maszyny i to mnie denerwowało. Wszyscy przecież wiedzą, że maszyna kilka razy zawiodła.
Wierzy Pan, że to się już nie będzie powtarzało?
Budujemy najszybszy bolid, jaki tylko możemy. Niezawodność… Nikt przecież nie wykłada fortuny na bolidy, które często stają. Powtarzam więc, że wierzę, że będzie bardzo szybki i nie sprawi kłopotów podczas wyścigu.
Dużo zmian wprowadzicie?
Praktycznie wszystkie nowe rozwiązania już są przygotowane. Od dwóch i pół miesiąca cały zespół jest w stu procentach skoncentrowany nad do-pracowywaniem maszyny na sezon 2008. Do pracy zaprzęgnięto najnowocześ-niejszą technikę w laboratoriach w Hinwil i Monachium. Dell zbudował nam nawet ruchome centrum informa-tyczne, które może stanąć obok toru podczas testów. To, co było do zrobienia, w większości już zosta ło przebadane. Część ekipy zabrała się więc za tworzenie maszyny na rok 2009.
Mechanicy to bardzo istotna część zespołu. Ostatnie afery szpiegowskie pokazują, że znajomość technologii konkurentów może mieć duże znaczenie dla teamów. Zaskoczyły Pana rozmiary szpiegomanii w F1?
Śledzę to głównie w mediach i moim zdaniem to problem tego sportu. Problem wizerunkowy, bo F1 cierpi na tym, że wybuchają afery, ale nie jest to coś szokującego. Cały czas trwa rywalizacja technologiczna. Teraz przybrała ona inny rozmiar w mediach, ale zawsze z jednego zespołu do drugiego przechodzili nie tylko kierowcy, ale i mechanicy. Niedawno i od nas odeszły dwie osoby. Specjaliści od aerodynamiki BMW Sauber trafili do Hondy i Renault. Te zespoły podkupiły więc ludzi, ale i wiedzę. Ponadto w BMW także analizujemy taktykę, nowe technologie konkurencji.
_ Więcej w dzienniku "POLSKA" _