Trwa ładowanie...
14-10-2008 09:34

Kubica podbija stawkę, rywale tracę nerwy

Kubica podbija stawkę, rywale tracę nerwyŹródło: AFP
dmmzlnr
dmmzlnr

Szanse Roberta Kubicy na tytuł są większe, niż się na pierwszy rzut oka wydaje. Liderom - Lewisowi Hamiltonowi i Felipe Massie - puszczają nerwy, a Polak podbija stawkę, aby wytrącić ich z równowagi.

Tym razem walczy o niego trzech kierowców z trzech różnych zespołów. I padają oskarżenia. Kubica przed Grand Prix Japonii powiedział w niemieckim "Bildzie" o Hamiltonie, że przekracza w swojej jeździe granice ryzyka. Hamilton odpowiedział, że zawsze tak mówią ci kierowcy, którzy przyjeżdżają na metę za nim.

A dzień później popełnił koszmarne błędy, jadąc na torze Fuji Speedway daleko poza granicami ryzyka - po pierwsze spychając gromadę konkurentów poza tor przed pierwszym zakrętem, a potem próbując wypchnąć swojego bezpośredniego rywala z walki o tytuł Felipe Massę. W tym zaślepieniu Brytyjczyk przypomina Michaela Schumachera, dla którego cel uświęcał wszelkie środki. Niemiec budził respekt osiągnięciami, ale w F1 nie miał się do kogo odezwać. Brak przyjaciół.

Kubica w tak gorącej atmosferze nie traci nerwów. W trudnych okolicznościach rośnie. Najlepiej o tym mówi tegoroczne GP Monako, gdzie w deszczu wszyscy najlepsi popełniali błędy, zderzali się ze stalowymi barierkami, z rywalami. Tylko nie on.

Można odnieść wrażenie, że jak rasowy pokerzysta Polak próbuje teraz wyprowadzić rywala z równowagi, zwiększyć na nim presję, by zmusić do błędu.

_ Więcej w "Gazecie Wyborczej" _

dmmzlnr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dmmzlnr
Więcej tematów