Trwa ładowanie...
18-05-2008 22:10

Kubica odebrał nagrodę im. Bandiniego

Kubica odebrał nagrodę im. BandiniegoŹródło: AFP
d3xvvwh
d3xvvwh

Entuzjastycznie witany przez tłumy fanów Formuły 1, w tym wielu Polaków, Robert Kubica odebrał w niedzielę w miasteczku Brisighella koło Rawenny nagrodę o nazwie Trofeum Lorenzo Bandiniego.

Nagroda ta, wręczona już po raz piętnasty, nosi imię kierowcy wyścigowego, który zginął w wypadku w Monte Carlo w 1967 roku.

Polski kierowca przyjechał do Brisighelli z oddalonej o 12 kilometrów miejscowości Faenza swoim bolidem, a na całej trasie witały go tłumy fanów.

Wszędzie powiewały polskie flagi i śpiewano polskie piosenki. Włoscy obserwatorzy zauważyli, że nikt nie przewidywał przybycia tak wielu miłośników Formuły 1 i kierowcy z Polski.

d3xvvwh

Wszędzie powiewały polskie flagi i śpiewano polskie piosenki. Agencja Ansa podkreśla , że Kubica nie oszczędzał się dla swych polskich i włoskich fanów. Na widok wielu swych rodaków zareagował następująco: "My jesteśmy wszędzie, widziałem Polaków także w Chinach".

Odbierając nagrodę po triumfalnym wjeździe do miasteczka Kubica zażartował po włosku: "Nigdy tak bardzo się nie cieszyłem jadąc tak wolno".

Jednocześnie Kubica zauważył: "Przyjazd tutaj bolidem to nie był dobry przykład". Zwrócił się następnie do kibiców z ostrzeżeniem: "Pamiętajcie, że ulice to nie tor wyścigowy, a jazda samochodem to nie gra, w której wystarczy nacisnąć +start+, by zacząć od nowa". "Życie jest tylko jedno" - mówił polski kierowca.

Dodał następnie: "Zawsze uwielbiałem tory w miastach, dzisiaj mogę powiedzieć, że miałem jazdę próbną przed wyścigiem w Monte Carlo".

d3xvvwh

Odnosząc się do najbliższego wyścigu w Monte Carlo Kubica powiedział, że dla niego będzie to "wyścig w domu", bo tam mieszka. "Skorzystam z tego, by pobyć trochę w domu i pograć w pokera z innymi kierowcami".

"To dla nas - wyjaśnił - sposób, by się relaksować, ale nie gramy na pieniądze".

W poprzednich latach Trofeo Bandini otrzymali m.in. Ivan Capelli, Michael Schumacher, Jacques Villeneuve, Giancarlo Fisichella, Jarno Trulli, Juan Pablo Montoya, Fernando Alonso, Felipe Massa i Kimi Raikkonen.

d3xvvwh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3xvvwh
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj