Kubica nie zwalnia tempa!

Kierowca zespołu Epsilon Euskadi, 20-letni Robert Kubica jest nadal liderem w rywalizacji World Series Renault. Polak w pierwszym wyścigu na torze w Walencji zajął drugie miejsce, drugiego nie ukończył z powodu awarii samochodu.

W drugim wyścigu po zmianie opon Kubica objął prowadzenie, miał siedem sekund przewagi nad Tristanem Gommendym. Na pięć okrążeń przed metą na torze nastąpiła neutralizacja, po wznowieniu do końca zostały tylko dwa okrążenia. Polak miał nadal przewagę, ale na przedostatnim okrążeniu awaria systemów elektronicznych samochodu spowodowała przerwanie pracy silnika i Kubica musiał się wycofać.

Teraz zawodników startujących w World Series czeka miesięczna przerwa. Po niej w ciągu tygodnia wystartują w dwóch wyścigach: 10 lipca w Le Mans (Francja) i 17 lipca na ulicznym torze w Bilbao (Hiszpania).

"Dzisiaj zwyczajnie nie miałem szczęścia, ale takie są wyścigi - powiedział na mecie w Walencji Robert Kubica. - Po objęciu prowadzenia straciłem szanse na zwycięstwo w drugim wyścigu, kiedy na ostatnim zakręcie przedostatniego okrążenia awarii uległ silnik. Stracić niemal pewne zwycięstwo na jedno okrążenie przed metą to wydarzenie denerwujące. Pozostaje mi się tylko cieszyć, że poza Vallesem i Gommendym większość rywali nie wywiozła dużej liczby punktów z Walencji, jestem nadal liderem mistrzostw".

Klasyfikacja generalna mistrzostw po 3. rundzie (5 wyścigów):

1. Robert Kubica (Polska) 44 pkt
2. Adrian Valles (Hiszpania) 40
3. Tristan Gommendy (Francja) 35
4. Andreas Zuber (Austria) 25
5. Felix Porteiro (Hiszpania) 24