Kubica: nie wyciągałbym jeszcze wniosków
BMW skupiło się dzisiaj na sprawdzeniu pracy opon oraz lepszym zrozumieniu pracy poszczególnych podzespołów. Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem i Kubica nie mógł zrealizować wszystkich zakładanych przez zespół założeń.
Podczas przedpołudniowej sesji Kubica pokonał tylko siedem okrążeń, po czym powoli wrócił do boksu. Jak dowiedział się "Przegląd Sportowy", w bolidzie Polaka doszło do awarii jednostki napędowej. - Musieliśmy wymienić silnik - powiedział Kubica po zakończeniu testów.
Polak dodał jednocześnie, że na podstawie pierwszego dnia nie należy wyciągać zbyt daleko idących wniosków. - Dopiero tu w Hiszpanii jeździmy nowymi bolidami po tym samym torze, w gronie większym niż trzy zespoły. Dlatego po jednym dniu nie wyciągałbym jeszcze wniosków - powiedział Kubica w wywiadzie dla "PS".
Kubica przyznał także, że zespół BMW Sauber zdecydował się w niedzielę na pewien eksperyment. - Jeździliśmy na prototypowych oponach, które mogą wejść do użytku 2010 roku. Chyba tylko my i McLaren podjęliśmy taką decyzję. Te opony są węższe z przodu, ale nie znam szczegółów ich konstrukcji - przyznał Polak. Warto dodać, że zespół McLarena uzyskał w niedzielę dopiero siódmy czas.
- Niestety nie mogłem przejechać tylu okrążeń ile bym chciał . Po południu testy były przerywane pięć razy z powodu czerwonej flagi oraz zmienną pogodę. Z tego powodu w kolejny dzień testów będzie bardzo pracowity - zakończył Kubica.
_ Przegląd sportowy, MR _