Kubica: nie lubię, gdy coś mnie spowalnia
"Przeszliśmy ze świetnych opon 'slick' na te z bieżnikiem, przeszliśmy z silników V10 na V8, a teraz rezygnujemy z kontroli trakcji. Kocham się ścigać, ale chcę też żeby te bolidy były najszybszymi pojazdami na świecie" - powiedział w wywiadzie dla najnowszego wydania magazynu F1 Racing.
"W rajdach mógłbym powiedzieć, że więcej frajdy sprawa jazda samochodem z napędem na tylną oś. Jednak startując w rajdach bezwzględnie chciałbym aby mój samochód miał napęd na cztery koła. Tak samo jest w F1. Jeśli mój silnik ma 900KM, chcę mieć możliwość przeniesienia tej mocy na tor tak szybko, jak to tylko możliwe" - powiedział Kubica.
"Nie mam nic przeciwko wyzwaniu, jakim z pewnością jest jazda bez kontroli trakcji i kontrolowanie wszystkiego prawą stopą, ale chcę jeździć jak najszybciej i nie lubię rzeczy, które mnie spowalniają" - przyznał.
"Myślę, że to zmiana wpłynie na wyścigi w bardzo dużym stopniu. Bardzo mnie ciekawi jak będzie wyglądał wyścig w deszczu na torze w Monako bez kontroli trakcji. Widzieliście co działo się w tym roku w sobotę, wyobraźcie sobie co będzie za rok!" - dodał Polak.