Kubica: nie jestem rozczarowany
- Szkoda, bo niewiele zabrakło, żeby zdobyć punkty. Ale rozczarowany nie jestem - mówi w rozmowie z Super Expressem Robert Kubica (21 l.), który w Grand Prix Japonii zajął dziewiąte miejsce. - Było świetnie. Suzuka to taki tor, że uśmiechasz się kiedy tu przyjeżdżasz.
- Jakie masz wrażenia z toru Suzuka? Jesteś bardzo zawiedziony, że nie wywalczyłeś punktów?
- Ależ ja wcale nie jestem rozczarowany. Kiedy nikt mnie nie blokował, miałem naprawdę dobre tempo. To świetny tor, najlepszy w całym kalendarzu Formuły 1. Niestety, nie będzie go w przyszłym roku, chociaż ja chciałbym tu wrócić. Jeżdżenie na torze Suzuka sprawia wielką frajdę. Jest bardzo wymagający. Jeśli popełnisz jeden błąd, tracisz dużo. Ja lubię takie trudne wyścigi.
Ostatni wyścig odbędzie się w Brazylii. Znasz ten tor?
- Tak, znam tor Interlagos. Jeździłem tam w 2002 roku. Jeśli dobrze pamiętam, jest bardzo wyboisty.
Dlatego będziemy musieli walczyć tak mocno, jak się tylko da, żeby nie dać się im wyprzedzić. To główny cel przed brazylijskim Grand Prix.