Kubica: nie jest źle
"Dobrze, że znowu jestem w czołowej dziesiątce. To już piąty raz w sześciu wyścigach. Niestety w trakcie jazdy zablokowałem hamulce na jednym z zestawów opon i nie mogłem użyć kolejnego. Może to sprawić trochę kłopotów w jutrzejszym wyścigu, ale nie jest źle. W Brazylii trzeba będzie jechać szybko, ale wydaje mi się, że możemy zaprezentować dobre tempo" - powiedział po kwalifikacjach Kubica.
"Jestem bardzo zadowolony. Początek tego weekendu nie był dla mnie pomyślny. Miałem problemy z ustawieniem bolidu, ale udało się je poprawić. Nowe ustawienie lepiej pasuje do temperatury i mojego stylu jazdy. Fakt, że Toyoty zaprezentowały się tak dobrze sprawi, że wyścig i walka o piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów będą bardzo ciekawe" - wyjaśnił Nick Heidfeld, który w kwalifikacjach był nieznacznie szybszy od Kubicy i wystartuje z ósmego pola.
Z wyników kwalifikacji nie był zbyt zadowolony szef zespołu BMW Sauber Mario Theissen. Jego zdaniem problemy z oponami Heidfelda oraz zablokowanie hamulców przez Kubicę sprawiły, że obaj kierowcy zajęli niższe miejsca niż mogli. Szef drużyny uciszył się, że oba bolidy ponownie dotarły do trzeciej rundy kwalifikacji.
"Cieszę się, że obaj kierowcy zajęli miejsca w dziesiątce, ale spodziewaliśmy się lepszego wyniku. Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji, jeśli chodzi obronę piątej lokaty w mistrzostwach konstruktorów. Zrobimy jednak co w naszej mocy" - obiecał dyrektor techniczny BMW Sauber Willy Rampf.