Kubica nie dał się ponieść
"To jest bardzo trudny tor, zwłaszcza dla bolidu Formuły 1" - mówił Faktowi Lauda. Austriak jest ekspertem, wygrał tu przecież dwa razy, a kilkakrotnie nie dojechał do mety.
"A wie pan, że Kubica chce tu walczyć nawet o podium" - zapytał "Fakt" słynnego przed laty austriackiego kierowcę. Nie zdziwił się. "I bardzo dobrze. Trzymam za niego kciuki, ale po pierwsze - niech dotrze do mety. Mnie nie zawsze się to udawało" - roześmiał się Lauda.
Kubica najwyraźniej posłuchał rad słynnego kierowcy, bo na torze w Monako jechał bardzo precyzyjnie i uważnie.