Kubica: następnym razem będzie lepiej
- W drugim wyścigu z rzędu zająłem miejsce na podium, bardzo się z tego cieszę, a także z tego, że BMW Sauber objęło prowadzenie w klasyfikacji konstruktorów. Niestety mój start do wyścigu był nieudany, na samym początku pojawiły się problemy - powiedział na konferencji prasowej po Grand Prix Bahrajnu Robert Kubica.
Już na okrążeniu formującym, ślizgały mi się tylne koła. Mimo to udało się wyjechać na drugiej pozycji do pierwszego zakrętu. Niestety na drugim okrążeniu nie miałem informacji o oleju na torze, a praktycznie pół toru było zalane olejem - relacjonuje polski kierowca.
- Na pierwszym zakręcie wjechałem w jakieś części karoserii, które były na torze i myślałem, że przebiłem oponę. Blokowały się przednie koła i bolid praktycznie nie dał się prowadzić. Już miałem zamiar zjechać na pit lane, dopiero później uświadomiłem sobie, że opona nie jest przebita. Szkoda, bo gdybym miał informację o oleju Kimi prawdopodobnie by mnie nie wyprzedził. Była szansa utrzymać drugie miejsce - mówił zawodnik teamu BMW Sauber.
- Następnym razem będzie lepiej, ale miejsce na podium, tuż za plecami Ferrari to także bardzo dobry wynik, chociaż wydaje mi się, że oni nie pokazali pełnego potencjału. Weekend w Bahrajnie był udany. Do zobaczenia w Barcelonie! W Hiszpanii o podium będzie ciężko. Ferrari po raz drugi było od nas szybsze, ale my z kolei byliśmy lepsi od McLarena. Wierzę, że będzie dobrze - zakończył Robert Kubica.