Kubica na razie nie wsiądzie do bolidu F1
Fani Roberta Kubicy zastanawiają się, czy ich ulubieniec wróci jeszcze do Formuły 1. Jedno jest pewne - w najbliższym czasie nie zobaczymy go za kierownicą bolidu. Kubica w rozmowie z BBC przyznał, że obecny stan jego zdrowia nie pozwala na prowadzenie pojazdów jednomiejscowych.
- Na razie nie mam żadnych planów związanych z Formułą 1 - przyznał wprost były kierowca F1. - Cały czas przechodzę rehabilitację. Chciałbym rywalizować w rajdach czy w wyścigach na torze. Na razie startuję w rajdach, testuję auta, mam nadzieję, że rehabilitacja ręki przebiegnie sprawnie. Chcę iść naprzód krok po kroku. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość.
Polak przyznał, że jego kontakt z osobami ze świata Formuły 1 się urwał. - Minęło dużo czasu. Mój kontakt z ludźmi z F1 był w związku z tym ograniczony. Przez ostatnie miesiące koncentrowałem się wyłącznie na powrocie do sportu i najlepszej dyspozycji.
W rozmowie z BBC Kubica przyznał również, że ze względu na stan zdrowia nie ma obecnie szans, by zasiadł za kierownicą bolidu F1.
- Na razie mam trochę ograniczeń związanych z ręką. Nie mogę prowadzić pojazdów jednomiejscowych. Dlatego na razie startuje w rajdach.
Słowa Roberta Kubicy jasno wskazują, że na razie nie ma najmniejszych szans, byśmy go zobaczyli za sterami bolidu F1. Nie wiadomo, czy ta sytuacja zmieni się w przyszłości. Najważniejsze, że Polak po fatalnym wypadku w ogóle wrócił do świata sportów motorowych. Obecnie Kubica z powodzeniem startuje w rajdach.