Kubica: mam nadzieję, że los się odmieni

Następnym przystankiem w cyklu Grand Prix Formuły 1 będzie Turcja. Na trudnym torze Istanbul Park w Stambule, który został otwarty w 2005 roku, kierowcy będą walczyć o kolejne punkty. BMW Sauber zamierza w tym wyścigu umocnić swoją pozycję tuż za plecami Ferrari.

Robert Kubica w Grand Prix Turcji startował dwukrotnie, ale bez większego powodzenia. W 2006 roku był tam 12., rok później zajął 8. pozycję.

- Nie mam najlepszych wspomnień z wyścigów na tym torze. Zarówno w ubiegłym roku, jak i dwa lata temu, nie ułożyły się one dla mnie dobrze. Oczywiście tym razem mam nadzieję na to, że los się odmieni i mój występ będzie udany - mówi Kubica.

- Tor sam w sobie jest interesujący. W zakręcie numer 8 jesteśmy narażeni na naprawdę duże przeciążenia. Istanbul Park to taki tor, na którym trzeba odpowiednio zbalansować bolid, by optymalnie spisywał się zarówno w szybkich, jak i w wolnych zakrętach - dodał polski kierowca BMW Sauber.

_ GW _