Kubica: już nie mogę się doczekać startu w Monte Carlo
Robert Kubica spędził ostatnie tygodnie na intensywnych przygotowaniach do otwierającego nowy sezon Rajdu Monte Carlo. Polak w sezonie 2015 startuje samochodem Ford Fiesta WRC w barwach własnego zespołu RK World Rally Team, wspieranego przez wieloletnich partnerów – Grupę Lotos i Grupę Azoty. Po zmianie dostawcy opon korzysta z ogumienia przygotowanego przez włoską firmę Pirelli.
Rajd Monte Carlo jest tradycyjnym otwarciem sezonu. To duże wyzwanie dla wszystkich kierowców. Trasy rajdu biegną przez bardzo wymagające alpejskie tereny, a stan nawierzchni może zmieniać się szybko, wraz z typowymi dla górskiego krajobrazu nieoczekiwanymi zmianami pogody.
- To dla mnie z wielu powodów duże wyzwanie. Część odcinków specjalnych będzie dla mnie zupełnie nowa. Warunki pogodowe będą w dużej mierze decydowały o przebiegu rywalizacji. W zeszłym roku wygrałem tu dwa oesy, ale konkurencja w tym roku będzie bardzo mocna, a zespoły fabryczne z pewnością są dobrze przygotowane. Monte Carlo to wspaniała impreza i każdy chce tu pokazać się z jak najlepszej strony, naszym celem będzie gromadzenie ważnego doświadczenia. To pierwszy występ zbudowanego przeze mnie zespołu RK WRT - mówi Robert Kubica.
- Bardzo mnie cieszy nieustanne wsparcie moich dotychczasowych partnerów – Grupy Lotos i Grupy Azoty. Przerwa między sezonami stała pod znakiem ciężkiej pracy nad nowym zespołem. W minionym tygodniu przeprowadziliśmy udane testy z naszym nowym dostawcą opon, firmą Pirelli. Już nie mogę doczekać się pierwszej imprezy tego sezonu - dodaje polski kierowca.
W minionym tygodniu odbyły się trzydniowe testy w okolicach francuskiej miejscowości Gap. Robert Kubica wraz z pilotem Maćkiem Szczepaniakiem mogli solidnie przygotować się do startu, jeżdżąc w różnych warunkach pogodowych.