"Kubica jeździł jak amator"
- W Jerez działo się podobno więcej niż podczas trzech weekendów w sezonie razem wziętych.
Nelson Piquet: - Testy przed każdym nowym sezonem mają już to do siebie, że emocji jest co niemiara. Najgorzej było w ekipie mojego syna (Nelson Piquet junior - red.) Renault. Stracili Fernando Alonso i teraz nie mają pojęcia kogo uznać za swojego pierwszego kierowcę - Heiko Kovalainena czy Giancarlo Fisichellę. Kłócili się nie tylko szefowie czy mechanicy, ale nawet obaj kierowcy między sobą.
- Robert Kubica, patrząc na czasy, nie zaliczy tych testów do udanych.
- Będę szczery - tak słabo jeżdżącego Roberta jeszcze nie widziałem. Jedynym pocieszeniem jest dla niego to, że i reszta kolegów z BMW spisywała się równie słabo. Obowiązkowa "przesiadka" z opon Michelin na Bridgestone nie wyszła temu teamowi na dobre. Przynajmniej na razie. Kubica zachowywał się czasami na torze jak amator i co jest już w jego przypadku dziwne, nie poprawiał się z okrążenia na okrążenie. Wychodziły mu co prawda szybkie "kółka", ale to raczej kwestia przypadku.