Kubica: jestem bardzo podekscytowany
Robert Kubica jest wymieniany w gronie faworytów do zdobycia tytułu mistrza świata w nadchodzącym sezonie. - Jestem podekscytowany i nie mogę doczekać się niedzielnego startu - powiedział polski kierowca przed Grand Prix Melbourne, na dzisiejszej konferencji prasowej.
- Jestem bardzo ciekawy jak potoczy się zaczynający się sezon. Uwielbiam to uczucie niepewności i ekscytacji. Pojawiło się dużo nowości, jak między innymi KERS (Systemu Odzyskiwania Energii Kinetycznej) i na pewno może stać się w nim coś nieprzewidywalnego - twierdzi Kubica.
- Moim zdaniem wprowadzone innowacje mogą znacząco wpłynąć na wyniki poszczególnych zespołów. Największe zmiany może wprowadzić KERS i to czy masz ten system na swoim pokładzie. Jeśli chodzi o mnie to ja nie będę go tu używał, tylko Nick.Tak zdecydował zespół. Jestem pozytywnie nastawiony i z optymizmem patrzę na zbliżający się wyścig, który wiele nam wyjaśni - zapowiada czwarty zawodnik poprzedniego sezonu.
Polski kierowca jest wymieniany wśród faworytów nawet do zwycięstwa w generalnej klasyfikacji. Sam jednak nie chce ferować wyroków i wymieniać kandydatów do mistrzostwa.
- Pierwszy wyścig to niewiadoma. Czekaliście na to tyle czasu, to bądźcie cierpliwi i poczekajcie jeszcze te dwa dni - mówi kierowca BWM Sauber.
Oprócz Kubicy, w konferencji wzięli udział także Janson Button (Brawn GP), Felipe Massa (Ferrari)
i Sebastian Vettel (Red Bull Salzburg). Obok Polaka optymistycznie do sezonu podchodzi także Brazylijczyk ze stajni Stefano Domenicaliego.
- Sezon będzie trudny ale jestem dobrej myśli. Nie sugerujemy się testami z których wynika, że Brawn GP jest poza konkurencją. To by zapowiadało, że razem z Robertem nie będziemy walczyć o zwycięstwo naszych zespołów, a to nie prawda - zapowiada uśmiechnięty Brazylijczyk.