Trwa ładowanie...
17-04-2009 10:44

Kubica: i to ma działać?

Kubica: i to ma działać?Źródło: PAP/EPA
d2ytmk1
d2ytmk1

- Kiedy będziemy mieć nowy dyfuzor? Nie wiem. To nie takie proste zadanie - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Robert Kubica, polski kierowca BMW Sauber.

- Nie wystarczy założyć skrzydełko, skopiować dyfuzor, skoro nawet nie wiadomo, jak wygląda, bo na zdjęciach za dużo nie widać - dodaje Kubica.

- Nie wiadomo, czy taki dyfuzor dobrze pracowałby w innym bolidzie, bo to tak, jakby zamontować skrzynię biegów od ferrari w cinquecento albo jakąś część z mercedesa do BMW - ma działać? - tłumaczy trudności ze zbudowaniem nowego dyfuzora polski jedynak w F1.

- Wcale nie jest powiedziane, że będziemy najszybsi, jak je zamontujemy. Znam kilka cyfr na temat osiągów samochodów z dyfuzorami, więc sądzę, że to wcale nie jest pewne - mówi "Gazecie Wyborczej" Kubica.

- Inne aerodynamiczne elementy też mają duży wpływ na samochód i są bardzo wrażliwe na zmiany. Czasem więc rozwiązanie, które powinno działać, wypracować przewagę, bo działa u kogoś innego, nie daje 100-procentowej pewności sukcesu. Nawet nie mogę tego porównać, bo przecież nie używałem tych dyfuzorów - wyjaśnia Robert Kubica.

WP.PL/Gazeta Wyborcza

d2ytmk1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ytmk1
Więcej tematów