Trwa ładowanie...
27-03-2008 07:33

Kubica: i tak byłbym na podium!

Kubica: i tak byłbym na podium!Źródło: AFP
di9354c
di9354c

Podczas wyścigu jechałem tempem zbliżonym do zwycięzcy (...) Myślę więc, że i tak znalazłbym się na podium - mówi Robert Kubica.

Robert, Twoje drugie podium w F1 musiało smakować wybornie, czekałeś na nie przecież dość długo...

Bez wątpienia, tym bardziej że rok 2007 był pierwszym w całej mojej karierze w którym nie stanąłem na podium ani razu. Ale teraz czuję, że karta w końcu się odwróciła...

Można odnieść wrażenie, że odliczasz stopnie na podium. Najpierw miejsce trzecie, teraz drugie. Zapewne celujesz teraz w ten najwyższy stopień. Jak myślisz, który wyścig może się okazać tym przełomowym?

To sprawa bardzo złożona. Walczyliśmy o zwycięstwo w dwóch ostatnich wyścigach i wyniki jakie osiągnęliśmy bardzo nas zmotywowały do dalszej pracy. Zwycięstwa nie da się zaprogramować, trzeba je wypracować.

di9354c

Twój wyścig z Nickiem musi teraz być nieco bardziej emocjonujący. Obaj walczycie o to, aby być pierwszym zwycięzcą dla BMW Sauber.

Nie podchodzę do tego w ten sposób. Moimi rywalami na torze jest 21 kierowców, bez względu na ich przynależność do jakiegokolwiek zespołu.

Na Sepang skorzystałeś z ukarania obu kierowców McLarena. Czy miało to decydujące znaczenie dla składu podium?

Podczas wyścigu jechałem tempem zbliżonym do zwycięzcy, dodatkowo zjechałem na pit-stop jako ostatni z całej czołówki. Myślę więc, że i tak znalazłbym się na podium.

Warunki w Bahrajnie będą bardzo zbliżone do tyc hz Australii - gorąco i sucho. Jakie oczekiwania?

Jak zawsze - osiągnąć jak najlepszy rezultat!

di9354c
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
di9354c
Więcej tematów