Kubica - Heidfeld 4:1

Robert Kubica znowu wygrał z Nickiem Heidfeldem. W Formule 1 kolega z zespołu to pierwszy rywal, którego należy pokonać – tylko on ma porównywalny samochód. Po Grand Prix Turcji Polak prowadzi 4:1 w wyścigach i 5:0 w kwalifikacjach - czytamy w Dzienniku.

"To irytujące" - skomentował Heidfeld porażki z Kubicą. 31-letni Niemiec zapewnia jednak, że nie jest zaniepokojony. "Ma tylko cztery punkty przewagi, a sezon jest długi. Dopadnę go. Na razie nie słyszałem, żeby mój pracodawca na mnie nie narzekał" - powiedział agencji SID.

Co więcej, szef BMW Sauber Mario Theissen bardzo chwali obydwu kierowców. Nie chciał słyszeć o zatrudnieniu Fernando Alonso, kiedy Hiszpan krytykował swój zespół (ING Renault)
. "Nie myśleliśmy o tym nawet wtedy, kiedy Fernando postanowił odejść z McLarena" - twierdzi Theissen.

_ Więcej w Dzienniku _