Kubica - Heidfeld 3:1
Robert Kubica - Nick Heidfeld 3:1! Jakiego meczu to wynik? Tego, który trwa przez cały sezon. W tym jak na razie Polak prowadzi z Niemcem. W czterech wyścigach trzy razy był wyżej od Heidfelda.
W ubiegłym sezonie "Quick Nick" pokonał Kubicę aż 12:4. W tym o zwycięstwo będzie mu dużo trudniej, gdyż od początku nasz kierowca sprawia znacznie lepsze wrażenie. W Melbourne był drugi w kwalifikacjach, ale potem niezbyt rozsądna strategia zespołu zepchnęła go na siódmą pozycję, a na koniec bezmyślność Kazukiego Nakajimy z Williamsa wyeliminowała z wyścigu. To pozwoliło Heidfeldowi, który dojechał na drugim miejscu, zdobyć jak na razie swój jedyny punkt w tegorocznej rywalizacji z kolegą z drużyny.
Klasyfikację "Team-Mate Wars" prowadzi popularny serwis planet-f1.com. Za Grand Prix Hiszpanii przyznał Kubicy kolejny punkt. - Tylko słaby start odebrał Robertowi miejsce na podium. Nick nie zrobił nic źle, ale został ofiarę neutralizacji i samochodu bezpieczeństwa - pisze serwis w uzasadnieniu.
Po wyścigu w Australii było 1:0 dla Niemca. Kubica szybko wyrównał i to w pięknym stylu, zajmując drugie miejsce w GP Malezji (Heidfeld 6.). W Bahrajnie jeszcze raz bardziej wyrazisty był Polak (3. miejsce, "Quick Nick" 4.) i wyszedł na prowadzenie 2:1. Na torze Catalunya jeszcze je powiększył.
Jak będzie w kolejnych wyścigach? Czy Kubica pokona w wewnętrznej rywalizacji swojego dobrego kolegę? Po ubiegłym sezonie z pewnością ma mu coś do udowodnienia.
_ GW _