Trwa ładowanie...
21-10-2007 21:09

Kubica: gdyby zsumować stracone punkty...

Kubica: gdyby zsumować stracone punkty...Źródło: AFP
d4jdngl
d4jdngl

- 39 punktów w sezonie to niezły wynik, ale ile punktów w trakcie sezonu było straconych? Gdyby to zsumować, mogłoby się uzbierać drugie tyle - mówił po kończącym sezon 2007 Grand Prix Brazylii Robert Kubica.

- Wiedziałem, że wyścig będzie trudny przez problemy, jakie miałem na ostatnim okrążeniu w kwalifikacjach. Start był dobry, do połowy dystansu też wszystko było ok. Niestety później pojawiły się kłopoty z temperaturą wody i oleju. Musieliśmy zmniejszyć obroty silnika. Traciłem sporo czasu jadąc za Nico Rosbergiem, nie mogłem wykorzystywać potencjału silnika w 100 procentach. Natomiast na ostatnich dziesięciu okrążeniach miałem też duże problemy z jedną z opon, w której zrobiły się dziury. Odczuwałem ogromne wibracje i traciłem około 3,5 sekundy na okrążeniu - skomentował wyścig Robert Kubica.

- Trochę szczęśliwie udało mi się dwa razy obronić przed Nico Rosbergiem, ale za trzecim razem już mnie wyprzedził - miał dużo więcej przyczepności, dohamował dużo później i stało się to co się stało - mówi polski kierowca.

Robert Kubica zakończył sezon 2007 na szóstym miejscu w klasyfikacji kierowców. W 17-stu wyścigach zdobył 39 punktów. - To niezły wynik, ale ile punktów w trakcie sezonu było straconych? Gdyby to podliczyć, mogłoby się uzbierać drugie tyle. Mogło być lepiej, mogło być też gorzej. W sumie nie jest tak źle - ocenił Kubica miniony już sezon.

d4jdngl

- Największą szansę na dobry wynik miałem w tym sezonie w Monako. W Chinach też, ale tam był problem techniczny, których w tym roku mieliśmy sporo. A w Monako nikt nie spodziewał się, że możemy być tak mocni. Ja lubię tory uliczne, miałem szansę na podium. W Chinach jechałem przez pewien czas jako pierwszy, ale tam było wiele improwizacji ze względu na warunki pogodowe. A w Monako w normalnych warunkach byłoby dobrze - uważa Kubica.

Po zakończeniu sezonu polski kierowca wreszczie powinien znaleźć trochę czasu na odpoczynek. - Odpoczniemy parę dni, potem pewnie znowu zaczniemy się nudzić i zaczniemy się ścigać... - zakończył Robert Kubica

d4jdngl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jdngl
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj