Kubica: dziwny wyścig, dramatyczny
- Takie są wyścigi - skomentował Robert Kubica utratę trzeciego miejsca w klasyfikacji generalnej. - Dziękuję kibicom za doping przez cały sezon. Spróbujemy w przyszłym sezonie - dodał polski kierowca.
Jeszcze przed startem Kubica musiał udać się na pit lane i stamtąd wystartował do wyścigu o Grand Prix Brazylii. Dostałem złe informacje o pogodzie. Założyliśmy opony typu "slick", które nie nadawały się do jazdy. Zjechałem więc, by je wymienić - ujawnił 23-letni krakowianin.
- Potem był jakiś problem na pit stopie. Dodatkowo nie poprawiono ustawień jednego ze skrzydeł. Generalnie problemów było dużo - dodał Kubica.
- To był taki trochę dziwny wyścig. Dramatyczny - ocenił jedyny Polak w Formule 1, który przyznał też, że dzięki zdobyciu tytułu mistrza świata przez Lewisa Hamiltona, a nie przez Felipe Massę, będzie mu przynajmniej łatwiej dostać się na lotnisko.