Kubica: czuję się bardzo dobrze
Robert Kubica opuścił w poniedziałek szpital w Montrealu. Zapewnił, że czuje się dobrze i podziękował obsłudze lekarskiej za troskliwą opiekę.
Po wyjściu ze szpitala Sacre Coeur Kubica powiedział: "Czuję się bardzo dobrze, nic mnie nie boli. Składam serdeczne podziękowania całej służbie medycznej - tej na torze, która otoczyła mnie opieką tuż po wypadku oraz tej ze szpitala".
Informując o wyjściu polskiego kierowcy Formuły 1 ze szpitala agencje przypominają, że zaledwie przed 24 godzinami Kubica miał podczas wyścigów o Grand Prix Kanady poważny wypadek. W poniedziałek poddany został jeszcze dokładnym badaniom, po których lekarz bezpośrednio opiekujący się Polakiem Ronald Denis poinformował, że zawodnik może bez obaw opuścić szpital.
Polski kierowca teamu BMW jest pełen optymizmu. "Teraz najszybciej jak to będzie możliwe odlecę do Indianapolis i mam nadzieję, że w niedzielę wystartuję w kolejnym wyścigu Grand Prix".
Biuro prasowe BMW potwierdziło, że Polak jedynie skręcił kostkę i doznał lekkiego wstrząśnienia mózgu. Po wyjściu ze szpitala sam zasiadł za kierownicą samochodu, którym opuścił placówkę medyczną. W czwartek zbadają go lekarze Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA), który mogą wydać zgodę na start w Grand Prix USA.
Kierownictwo zespołu wierzy, że będzie mógł wystartować. Po czwartkowych badaniach szefowie BMW podejmą decyzję o obsadzie bolidu. Oficjalnie rezerwowym kierowcą drużyny jest Niemiec Sebastian Vettel.