Kubica: bolid się ześlizgnął
"Bolid ześlizgnął się z podnośnika przedniej osi" - skomentował wydarzenia z pierwszej wizyty w pit lane Robert Kubica. Problemy z podnośnikiem przekreśliły szanse Polaka na walkę o czwartą lokatę w GP Włoch.
"Gdy zbliżałem się do Kovalainena, bardzo dużo traciłem, brakowało docisku na przedniej osi. Już ostatnie 12 okrążeń było dobrych, bo Kovalainen zjechał do boksu i mogłem zwiększyć przewagę. Dzięki temu udało mi się go wyprzedzić. Po drugim pit-stopie miałem przed sobą Rosberga, udało się wykorzystać przewagę nowych opon i wyprzedzić go na pierwszym dohamowaniu po prostej start/meta" - skomentował przebieg wyścigu polski kierowca.
"Przed pierwszą wizytą w boksach mój bolid był bardzo podsterowny. Później było coraz lepiej, ale nie mogłem jechać swoim rytmem z powodu Kovalainena który jechał przede mną. Straciłem parę dobrych sekund na pit-stopie, kilka jadąc za Renault i wynik jest, jaki jest" - powiedział Kubica.