"Król płaci kartą” - Popek dostał mandat za szybką jazdę. "Policjanci mnie wyleczyli z szybkości”
Popek poinformował swoich fanów, że został zatrzymany przez policję. Jechał swoim Mercedesem C63 AMG 160 km/h i musiał zapłacić mandat. Później sam przyznał, że to była dobra lekcja pokory.
"Król płaci kartą”- to komentarz Popka na konieczność zapłacenia mandatu za szybką jazdę. Artysta powiedział, że jechał 160 km/h. Na filmie opublikowanym na Instagramie Popek pokazał zegary swojego mercedesa C63 AMG. Auto ma moc ponad 450 KM, więc szybka jazda nie jest problemem dla takiej maszyny.
Jeśli jechał 160 km/h i skończyło się mandatem, to po pierwsze muzyk i zawodnik MMA musiał mieć jeszcze przynajmniej kilka wolnych "oczek" na koncie punktów karnych, a po drugie musiał zostać złapany poza terenem zabudowanym, ponieważ w innym przypadku straciłby prawo jazdy.
Od niedawna w Polsce jest możliwość zapłacenia mandatu kartą. Policjanci dysponują terminalami i na miejscu mogą pobrać należność.
W drugim nagraniu na Instagramie Popek podsumował, że dostał nauczkę i został wyleczony przez policjantów z szybkości.
