"Król lodu zaczął się roztapiać"
Skandynawskie media kibicują Finowi Kimiemu Raikkonenowi lecz przyznają, że "król lodu zaczął się roztapiać" i niedzielna Grand Prix Belgii w Spa będzie jego ostatnią szansą, aby zawalczyć o obronę tytułu mistrza świata Formuły 1.
"W ubiegłym sezonie Raikkonen pokazał, że ma lodowe nerwy i potrafi walczyć do końca. W dwóch ostatnich wyścigach nadrobił aż 17 punktów nad Hamiltonem, lecz przed rokiem miał pomoc kolegi z zespołu. Dzisiaj, pomimo że do lidera ma tylko 13 punktów straty, sytuacja jest inna i wszystko wskazuje na to, że fiński kierowca zostanie zmuszony do pomagania Brazylijczykowi Felippe Massie i zrezygnowania z walki do końca. GP Belgii wygrał już trzy razy, ale tym razem będzie to dla niego wyścig ostatniej szansy " - pisze szwedzki dziennik Aftonbladet.
Gazeta podkreśla, że "aby liczyć się w walce o tytuł, Raikkonen musi przyjechać na metę przed Massą i Hamiltonem. Zwycięstwo jest szczególnie ważne dla Fina sfrustrowanego tym sezonem, ponieważ od kilku miesięcy już nie wygrał, tracił punkty w kolejnych wyścigach, a w Walencji z powodu awarii silnika nie zdobył ani jednego. Wygrana w Belgii może wszystko zmienić, zwłaszcza psychicznie".
_ Zbigniew Kuczyński _