Tylko jedna oferta została złożona w przetargu na opracowanie i wdrożenie tymczasowej organizacji ruchu w Krakowie podczas Światowych Dni Młodzieży. Złożyło ją konsorcjum firm. Zaproponowana cena jest dużo wyższa niż przewidywało miasto.
"Wpłynęła do nas tylko jedna oferta, od konsorcjum firm, które zaproponowały znacznie wyższą cenę niż środki, które zarezerwowaliśmy na ten cel. Przeprowadzimy analizę i w przyszłym tygodniu podejmiemy decyzję, co dalej w tej sprawie" - powiedział PAP w piątek rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie Michał Pyclik.
Zgodnie z wymogami przetargu zwycięska firma miała postawić w Krakowie co najmniej 2 tys. znaków drogowych, 4,5 tys. zapór i tablice wyznaczające objazdy, o łącznej powierzchni przynajmniej 900 m kw. Miała też odpowiadać za utrzymanie oznakowania w trakcie ŚDM. Miasto oczekiwało, że zwycięzca przetargu zapewni dwadzieścia brygad, pracujących 24 godziny na dobę, które będą w stanie szybko reagować na wszystkie wydarzenia i na bieżąco wprowadzać konieczne zmiany.
Na projekt i oznakowanie tymczasowej organizacji ruchu zarezerwowano 1,9 mln zł, cena wymieniona w złożonej ofercie była ponad dwa razy wyższa.
Wykonawca już w maju miał złożyć do uzgodnienia przygotowany wcześniej projekt tymczasowej organizacji ruchu, na który do końca maja mają być naniesione poprawki. Pierwsze znaki drogowe byłyby ustawiane na krakowskich ulicach w drugiej połowie lipca. Światowe Dni Młodzieży Kraków 2016 z udziałem papieża Franciszka potrwają od 26 do 31 lipca.