Trwa ładowanie...
02-05-2010 10:45

Koszmarny wypadek. Wpadł w grupę kibiców

Koszmarny wypadek. Wpadł w grupę kibicówŹródło: youtube.com
db2h25i
db2h25i

Do koszmarnie wyglądającego wypadku doszło podczas wyścigu samochodowego w Queensland. Rozpędzony Mini Cooper koziołkował i wpadł w grupę kibiców. Na szczęście nikt nie zginął.

Dwóch kibiców zostało przewiezionych do szpitala. 60-letni mężczyzna trafił tam z ranami głowy i podejrzeniem złamania łopatki. 59-letnia kobieta doznała ran twarzy. 22-letni kierowca, Kain Magro, wyszedł z wypadku praktycznie bez szwanku. Magro narzekał jedynie na ból szyi.

Naoczny świadek powiedział, że kierowca stracił kontrolę nad pojazdem, a poszkodowani nie mieli najmniejszych szans na uniknięcie kontaktu z pojazdem.

- To wielkie szczęście, że nikt poważniej nie ucierpiał. Załoga ratunkowa wykonała świetną pracę, szybko pojawili się w miejscu zdarzeniu i przystąpili do pomocy poszkodowanym. To mogło się skończyć dużo gorzej, mogło się skończyć fatalnie - słowa świadka cytuje portal AdelaideNow.com.au.

To prawda, że całe zdarzenie mogło się skończyć zdecydowanie gorzej. Cud, że nikt nie zginął. Zobacz koszmarny wypadek:

db2h25i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
db2h25i
Więcej tematów