Koszmarny wypadek kierowcy. Zobacz wideo
Francuz Alexandre Premat miał wielkie szczęście. Kierowca stracił panowanie nad samochodem podczas wyścigu serii DTM na włoskim torze Adria. Audi Premata uderzyło w bandę i koziołkowało. Premat wyszedł z kraksy bez szwanku.
Do wypadku doszło już podczas pierwszego okrążenia. Z samochodu Premata, który otarł się o inne auto, nie zostało wiele - podczas uderzenia o bandę roztrzaskał się na wiele mniejszych części. Publiczność zamarła.
Chwilę później kierowca samodzielnie wysiadł z roztrzaskanego Audi A4 i udał się do garażu. To cud, że wyszedł z wypadku cało - zgodnie skwitowali organizatorzy.