Kościuszko trzeci po 1. etapie w Jordanii
Prowadzący po 6 odcinkach specjalnych w klasyfikacji SWRC Michał Kościuszko i Maciek Szczepaniak reprezentujący zespół Dynamic World Rally Team nie wystartowali do ostatniego w pierwszym etapie odcinka specjalnego Rajdu Jordanii z powodu awarii paska alternatora. Polska załoga jadąca w pełnym cyklu Mistrzostw Świata SWRC samochodem Ford Fiesta S2000 wystartuje do drugiego etapu w systemie SupeRally z doliczoną karą za nie przejechanie jednego odcinka specjalnego.
Po pierwszym etapie w Rajdzie Jordanii w klasyfikacji SWRC prowadzi Bernardo Sousa przed Xavierem Ponsem (+12.1). Trzecią lokatę zajmuje Michał Kościuszko ze stratą do prowadzącego 9:38.7.
- Wszystko przebiegało zgodnie z planem. Do 7 odcinka specjalnego prowadziliśmy w rajdzie. Niestety mieliśmy problem techniczny, który uniemożliwił nam start do ostatniego w dniu dzisiejszym odcinka specjalnego. Nasz Ford Fiesta zatrzymał się na dojazdówce do 7 odcinka specjalnego. Dostaliśmy 10 minut kary i spadliśmy na trzecie miejsce w klasyfikacji SWRC. Przed nami długi rajd i wiele może się jeszcze wydarzyć. Nie tracimy nadziei. Jutro wystartujemy w systemie SupeRally i zamierzamy utrzymać swoje tempo - powiedział Michał Kościuszko.
W drugim dniu Rajdu Jordanii zawodnicy mają do pokonania 6 odcinków specjalnych o łącznej długości 138,28 km. Organizatorzy na trasie drugiego etapu zaplanowali dwa przejazdy trudnej, krętej próby prowadzącej z północy na południe przez „ziemię niczyją” na granicy Jordanii z Palestyną - OS-u Jordan River.