Kościuszko: nie chcę spotkań z kangurami
Michał Kościuszko, który z pilotem Maciejem Szczepaniakiem wystartuje w ten weekend w Rajdzie Australii, dziesiątej rundzie mistrzostw świata, nie chciałby się spotkać na trasie z kangurami. - Mam nadzieję, że limit wyczerpaliśmy na treningach - zaznaczył.
Kościuszko, jedyny polski kierowca startujący w mistrzostwach świata, rywalizuje w kategorii PWRC (samochody produkcyjne). Wicemistrz świata JWRC z 2009 roku jeździ Mitsubishi Lancerem Evo X przygotowanym przez czołowego europejskiego tunera RalliArt, który w dwóch ostatnich latach triumfował w PWRC.
Do rywalizacji w tej kategorii zgłoszono siedemnaście załóg; każda z nich musi wystartować w sześciu imprezach zaliczanych do klasyfikacji MŚ. Dotychczas Kościuszko uczestniczył w trzech, zdobył 17 pkt i jest 10. w klasyfikacji generalnej samochodów produkcyjnych. Kierowca z Krakowa oprócz Rajdu Australii, pojedzie jeszcze w Katalonii i Walii.
- Przez dwa ostatnie dni testowaliśmy samochód, aby znaleźć optymalne ustawienia na australijskie szutry. Ponieważ nawierzchnia odcinka testowego była płaska i twarda, zdecydowałem się na zmianę pierwotnych ustawień tak, aby auto było precyzyjne, sztywne i pozwalało na szybką jazdę. Ostre światło słońca przebłyskujące przez konary drzew, dające efekt stroboskopu poważnie utrudniało nam widoczność. Podobnego efektu możemy spodziewać się także w trakcie rajdu - powiedział Kościuszko.
- W Australii panuje zima, więc musimy liczyć się z różnymi warunkami pogodowymi, które w połączeniu ze zmieniającą się przyczepnością mogą stanowić spore utrudnienie. Podczas testów spotkaliśmy już kilka kangurów i mam nadzieję, że wyczerpaliśmy limit bliskich spotkań z nimi na czas rajdu - dodał.
Liderem w PWRC jest Hayden Paddon (Subaru Impreza WRX) - 75 pkt. Nowozelandczyk, tak jak polski kierowca, startował dotychczas w trzech rajdach: Portugalii, Argentyny i Finlandii i wszystkie w PWRC wygrał.
Trasa tegorocznej imprezy ma w sumie 1246,8 km w tym 368,9 km podzielnych na 26 odcinków specjalnych. W latach od 1988 do 2006 roku Rajd Australii był organizowany na zachodnim wybrzeżu z bazą w Perth i był rundą mistrzostw świata. W 2009 roku ponownie wrócił do kalendarza mistrzostw. Bazą jest Kingscliff w północnej części Nowej Południowej Walii.
Po dziewięciu tegorocznych rundach mistrzostw świata prowadzi Francuz Sebastien Loeb - 192 pkt, drugi jest jego rodak Sebastien Ogier - 167 pkt, a trzeci Fin Mikko Hirvonen - 156 pkt.
Ze startu zrezygnował były mistrz świata Formuły 1 Kimi Raikkonen. Oficjalnym powodem wycofania się Fina były trudności logistyczne i organizacyjne teamu, który nie był w stanie dostarczyć do Australii wszystkich samochodów zespołu, gdyż w pierwszej kolejności wysłano z Europy rajdówki i serwisy Loeba oraz Ogiera.