Trwa ładowanie...
18 marca 2010, 14:41

Koniec zamienników - to nieprawda

Koniec zamienników - to nieprawdaŹródło: WP.PL
d6wm27r
d6wm27r

W ostatnich dniach z wielu programów telewizyjnych i radiowych dowiedzieć się można, że Unia Europejska znosi ustanowiony osiem lat wcześniej akt o możliwości stosowania zamienników przy serwisowaniu pojazdów.

(fot. PAP/Darek Delmanowicz)
Źródło: (fot. PAP/Darek Delmanowicz)

Tymczasem 12-stego marca komisja Europejska ogłosiła, że nowe rozporządzenie UE dotyczące sprzedaży i serwisowania samochodów będzie korzystne dla konsumentów, zapewniając im dostęp do tanich części zamiennych.

Tak więc wygasające w maju rozporządzenie GVO w zakresie dystrybucji i serwisowania pojazdów silnikowych, dające możliwość m.in. naprawiania samochodów poza autoryzowanymi stacjami i montowanie na własne życzenie w swoim samochodzie nieoryginalnych części zamiennych, będzie utrzymane.

(fot. PAP/Mirosław Trembecki)
Źródło: (fot. PAP/Mirosław Trembecki)

Jak wyjaśnił Jakub Faryś z Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, GVO będzie zastąpione nowymi przepisami, które podtrzymują w zasadzie większość istniejących regulacji. Wśród nich jest też możliwość korzystania z nieautoryzowanych warsztatów nawet podczas trwania gwarancji auta oraz dostęp do tańszych zamienników.

d6wm27r

Tak więc po raz kolejny okazało się, że ktoś coś usłyszał, ktoś coś wie i rozgorzała prawdziwa batalia niepoparta żadnymi argumentami.

(fot. PAP/Mirosław Trembecki)
Źródło: (fot. PAP/Mirosław Trembecki)

Na marginesie warto jednak zastanowić się kto wywołuje tę dyskusję. Przecież problem dotyczy tylko nowych pojazdów, będących na gwarancji. Tak więc stosowanie części zamiennych w ich przypadku prawie nie istnieje.

To, że koncerny samochodowe chętnie wdziałyby możliwość serwisowania tylko w swoich warsztatach nie powinno dziwić. Przecież oni odpowiadają za pozycję i dobre imię marki. Po uszkodzeniu jakiejś części będącej tanim zamiennikiem ludzie będą przecież mówić o fatalnej marce, a nie o złym zamienniku.

d6wm27r

Patrząc na sytuację na rynku nasuwa się skojarzenie: Gdy ktoś z bólem zęba uda się do specjalisty, będzie miał zapewnione fachowe leczenie. Skorzystanie z usług znachora może uciszyć ból na chwilę, a po jakimś czasie zaowocować usunięciem kilku zębów.

Unia Europejska wprowadziła 8 lat temu zasadę, że odpowiedzialnym za stan zdrowia naszego pojazdu jest specjalista, ale okresowe badanie może wykonywać znachor. Teraz zasada będzie utrzymana, więc burza o dużo wyższych kosztach dla kierowców, jest bezzasadna.

Bogusław Korzeniowski

d6wm27r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d6wm27r
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj