Koniec z tajemnicami - Jaguar XF
|
|
| --- |
Jaguar przed ponad rok wodził za nos obserwatorów świata motoryzacji. Wspominał o modelu XF, dawał do zrozumienia, że droży go do produkcji, ale nie ujawniał żadnych zdjęć. W międzyczasie pojawiło się wiele szkiców następcy modelu S-Type. Frankfurt Motor Show – impreza na której większość producentów przedstawi samochody niebawem wchodzące do produkcji - zbliża się wielkimi krokami. Ku zaskoczeniu wielu Jaguar postanowił odkryć karty!
Jaguar XF ujrzał światło dzienne i od razu zachwycił... Styliści postanowi zerwać z nudnym, a nawet nieco przestarzałym designem poprzednika na rzecz nowoczesnej, a zarazem eleganckiej stylistyki. W XF bez trudu znajdziemy wszystko za co kochamy Jaguara – smukłą linię nadwozia, długą maskę, wyraźnie zaznaczony bagażnik oraz szlachetną kabinę. W tej ostatniej nie zabraknie zapachu skóry, efektownych, drewnianych wykończeń oraz aluminiowych wstawek, które przypominają o potędze silników skrytych pod maską.
Jak przystało na Jaguara, najmocniejsza wersja otrzyma 4,2-litrowy doładowany mechanicznie motor V8. Wstępnie mówi się o 420 KM, co pozwoli pomknąć do „setki” w 5,4 sekundy, by kilka chwil później uzyskać elektronicznie ograniczone 250 km/h. Wersja bez kompresora zapewni 300 KM, jednak osiągi nie będą znacznie gorsze.
Fani oszczędności także będą mieli powody do radości, ponieważ Jaguar nie zapomni o dieslu. 2,7-litrowy silnik wysokoprężny silnik ma moc 210 KM, która umożliwia osiągnięcie niemal 230 km/h.
Niezależnie od wersji samochód otrzyma 6-biegową, automatyczną skrzynię. Jej pracą można sterować dźwigniami umieszczonymi za kierownicą. Wszystkie modele otrzymają również elementy ze specjalnych stopów, dzięki czemu duża limuzyna pozostanie możliwie lekka, co będzie miało zauważalny wpływ na dynamikę oraz prowadzenie.
Samochodu można oczekiwać w salonach w przyszłym roku. Jednak już teraz można założyć z dużym prawdopodobieństwem, że klientów urzeknie mieszanka stylu, elegancji i mocy...
Łukasz Szewczyk