Koniec tureckich męczarni BMW?
Rok temu Robert Kubica (23 l.) przeżywał w Stambule katusze, a jego zespół zawiódł.
Kubica dostał za miękkie opony, przez co tracił wiele sekund, nie mógł też wypić napoju w czasie jazdy w 35-stopniowym upale. Na dodatek jego partner Nick Heidfeld wylądował z uszkodzonym bolidem na dalekiej, 14. pozycji.
Teraz ma być inaczej. Przed niedzielnym Grand Prix Turcji team BMW Sauber jest w doskonałych nastrojach. Dyrektor sportowy Mario Theissen właśnie ogłosił, że w przyszłym sezonie skład zespołu się nie zmieni, a ekipa zewsząd jest chwalona.