Koniec testu polskich tras. Jakie z niego wnioski?
Dobiegł końca Wielki Test Drogowy, podczas którego testerzy przejechali 1 337 km w 100 proc. zgodnie z przepisami. Ile czasu zajęło pokonanie wszystkich odcinków i co spotkali na swojej drodze?
Pierwszego dnia testerzy pokonali trasy Poznań - Wrocław (ok. 180 km) oraz Wrocław - Warszawa (ok. 350 km). Warunki drogowe były poprawne, zaś w czasie podróży odnotowano 16 szarych i 19 żółtych fotoradarów, 7 miejsc częstych kontroli oraz 2 nieoznakowane patrole. Następna na "rozkładzie" znalazła się trasa Warszawa - Gdańsk (ok. 380 km), na której znalazło się 13 szarych i 4 żółte fotoradary, 3 miejsca częstych kontroli oraz 2 kontrole ITD.
Ostatniego dnia zespół pokonał odcinek Gdańsk - Poznań (przez Rumię, Redę, Wejherowo, Lębork, Słupsk, Sławno, Koszalin, Szczecinek, Piłę, Chodzież i Oborniki Wielkopolskie - ok. 460 km). Testerzy zanotowali 14 szarych i 10 żółtych fotoradarów, jeden wypadek, po jednej kontroli policji i ITD oraz 3 miejsca częstych kontroli.
(fot. creandi.pl) Łącznie w ciągu całej akcji przejechano 1 377 km, co zajęło 23 godziny i 25 minut. Statystycznemu kierowcy ta sama podróż zajęła 19 godzin i 40 minut. Największą różnicę zanotowano na trasach Wrocław - Warszawa (test: 6 godzin i 26 minut, statystyczny kierowca: 4 godziny i 47 minut) oraz Gdańsk - Poznań (test: 8 godzin i 10 minut, statystyczny kierowca: 6 godzin 58 minut).
Podczas testu przepytano innych kierowców na temat fotoradarów i oznakowania dróg. Okazało się, że większość z nich nie uważa ich za środek zwiększający bezpieczeństwo a jako źródło finansowania budżetu państwa. Wielu prowadzących podkreślało jednak, że byliby w stanie zaakceptować politykę fotoradarową gdyby miejsca lokalizacji były uzasadnione.
Liczna grupa kierowców jest zdania, że zarówno znaki z ograniczeniami prędkości jak i fotoradary są ustawione niewłaściwie i często na wyrost. Aby poprawić bezpieczeństwo na polskich drogach wymieniali takie aspekty jak poprawa stanu nawierzchni, lepszą edukację kursantów oraz kampanie społeczne.
Źródło: Creandi.pl
ll/moto.wp.pl