Europejska premiera ultraluksusowej limuzyny Maybach 62 Landaulet podczas ostatniego salonu w Genewie może być ostatnią w dziejach marki. Mercedes poważnie rozważa wycofanie jej z rynku.
Powodem są bardzo słabe wyniki sprzedaży. W minionym roku klientów znalazło tylko 146 egzemplarzy luksusowych limuzyn Maybach - dziesięć razy mniej niż zakładano! W tym samym czasie najpoważniejsi konkurenci - Rolls-Royce i Bentley - sprzedali dziesięć razy więcej aut. Dlatego CEO Daimler - Dieter Zetsche wyraził obawę o dalsze losy marki. Między słowami troski można było jednak odczytać niechęć zarządu Daimlera do dalszego dokładania pieniędzy do każdego sprzedanego egzemplarza.
Poza tym nie ma planów rozszerzenia oferty o dalsze modele. Kiepskiej sytuacji Maybacha nie uratował "usportowiony" model limuzyny 57S i 62S. Z kolei 62 Landaulet wzbudza ogólny podziw, ale chętnych do jego zakupu za horrendalną cenę brakuje. Nie wolno też zapominać, że obecna na rynku seria 57 i 62 bazuje na poprzedniej generacji klasy S i powoli zaczyna się starzeć na tle konkurencji. Osobną sprawą jest często krytykowana i chyba nie do końca udana stylistyka luksusowych limuzyn Maybacha.
Zarząd Daimlera wciąż jednak liczy na cud uparcie twierdząc, że wskrzeszenie po latach marki Maybach było udanym posunięciem, a oferowane limuzyny są w stanie konkurować z RR i Bentleyem. Cóż, jak widać do końca.
Źródło: Car Connection, Mototarget