Kompletnie nieudany sezon Vettela
Początek sezonu 2008 nie jest z pewnością udany dla Sebastiana Vettela. Kierowca Toro Rosso nie ukończył w tym sezonie jeszcze żadnego wyścigu, a trzy razy z rzędu wycofywał się z rywalizacji już na pierwszym okrążeniu.
Były kierowca testowy BMW Sauber podczas GP Hiszpanii został uderzony w zakręcie numer 4 przez szarżującego kierowcę Force India, Adriana Sutila. Młody Vettel nie miał absolutnie żadnego pola manewru.
- Adrian próbował wyprzedzać, ale podszedł do tego zdecydowanie zbyt optymistycznie" - ocenił Vettel.
W czterech wyścigach sezonu Vettel nie dojechał do mety ani razu. Największym osiągnięciem młodego kierowcy był 10. czas podczas kwalifikacji do GP Australii. Z inaugurującego sezon wyścigu na ulicach Melbourbne młody Niemiec odpadł na 9. okrążeniu.
Vettel uznawany jest za jednego z najbardziej utalentowanych kierowców młodego pokolenia. Przez niemieckich dziennikarzy ochrzczony już nawet został następcą wielkiego Michaela Schumachera. Zanim jednak młody Niemiec zacznie zwyciężać, musi się nauczyć dojeżdżać do mety...