Międzynarodowy koncern International Automotive Components Group (IAC) zlikwiduje dwie swoje fabryki - jedną ulokowaną w polskim Teresinie, a drugą w Szwecji. W sumie pracę stracić ma prawie 500 osób.
Koncern poinformował, że powodem takich działań jest osłabienie rynku motoryzacyjnego związane z kryzysem. IAC Group swoją produkcję przeniesie do pozostałych szwedzkich zakładów.
Likwidacja obu fabryk ma odbywać się stopniowo w ciągu przyszłego roku. Koncern zapowiada zwolnienie 240 osób z likwidowanej fabryki w Teresinie oraz 250 pracowników szwedzkich zakładów w Tidaholm.
Dodatkowo w różnych innych jednostkach koncernu ma być zlikwidowanych 60 stanowisk kierowniczych.
Produkcja z Polski oraz ze szwedzkiej fabryki w Tidaholm będzie kontynuowana, w mniejszej skali, w trzech istniejących w Szwecji zakładach. W celu obniżenia kosztów fabryki te mają być połączone.
Podano, że w porównaniu do 2007 roku, w tym roku oraz - na co wskazują prognozy - również w roku 2009 trzeba się liczyć z 40- proc. spadkiem zapotrzebowania na podzespoły samochodowe.
(PAP)