Kobiety gryzły się ze złości
Za kierownicami wyścigówek nie zabrakło... kobiet. W sumie wystartowało ich aż dziewięć, a najlepsza, Monika Liberadzka, plasuje się na 21. pozycji.
Na wczorajszym wyścigu miałam wypadek i myślałam, że już nie pojadę. Na szczęście zespołowi udało się naprawić samochód - nie kryła ulgi. - Ja dziś aż się gryzę, jeszcze nigdy tak źle nie było. A planowałam podium... - wściekała się Klaudia Podkalicka, która zajmuje 23. miejsce w klasyfikacji generalnej.