Trwa ładowanie...
d4jdngl
19-11-2012 15:07

Kobieta, która śmiertelnie potrąciła dwóch chłopców, pozostanie w areszcie

d4jdngl
d4jdngl

20-letnia Karolina Z., która prowadząc samochód po zażyciu amfetaminy śmiertelnie potrąciła dwóch chłopców, pozostanie w areszcie - zdecydował sąd odwoławczy. Do wypadku doszło 10 października w Kozach na Śląsku. Bielski sąd okręgowy 24 października aresztował kobietę na trzy miesiące. Podejrzana złożyła zażalenie na tę decyzję.

Sędzia Piotr Wójciga, rozpatrując zażalenie, powiedział, że wydział karny odwoławczy Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej w całości podzielił argumentację sądu okręgowego. Uznał on, że wyjaśnienia podejrzanej i świadków, a także dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo popełnienia czynów, za które kobiecie grozi do 12 lat więzienia. Ze względu na to istnieje możliwość utrudniania przez nią postępowania.

Sędzia dodał, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że Karolina Z. działała pod wpływem amfetaminy. Zdaniem Wójcigi świadczyć o tym ma nie tylko fakt, że wykryto narkotyk w jej krwi; wynikało to również z zachowania kobiety, sposobu prowadzenia pojazdu i braku reakcji na sytuację na drodze. Karolina Z. znacznie przekroczyła prędkość i nie próbowała nawet hamować przed pasami, po których prawidłowo przechodzili dwaj chłopcy.

Adwokaci podejrzanej nie chcieli w poniedziałek rozmawiać z mediami.

d4jdngl

Do wypadku doszło w 10 października w miejscowości Kozy koło Bielska-Białej. Rozpędzony peugeot uderzył w przechodzących przez jezdnię na pasach dwóch chłopców, którzy wracali ze szkoły. 11-latek zmarł na miejscu podczas próby reanimacji. Jego o rok młodszy kolega w stanie ciężkim trafił do szpitala, ale lekarze nie zdołali go uratować.

Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Północ przedstawiła Karolinie Z. zarzuty umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa poprzez prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyku i z nadmierną prędkością, w wyniku czego nieumyślnie potrąciła śmiertelnie chłopców. W organizmie kobiety wykryto amfetaminę - 0,17 mikrograma/ml. Grozi jej do 12 lat więzienia. Podejrzana podczas przesłuchania przyznała, że zażyła narkotyk, ale jak wyjaśniła, do wypadku doszło, gdyż chłopcy wtargnęli nagle na jezdnię, a ją oślepiło słońce.

Po wypadku o aresztowanie kobiety prokuratura wystąpiła do bielskiego sądu rejonowego. Wniosek został odrzucony, gdyż w opinii sędziów śledczy uzasadniali go jedynie wysoką karą, która grozi podejrzanej w sytuacji, gdy zebrane są niemal wszystkie dowody i nie występuje zagrożenie mataczeniem. Prokuratura złożyła zażalenie na tę decyzję, a Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej zdecydował, że kobieta trafi do aresztu.

d4jdngl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jdngl
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj