Klien: BMW najdalej z KERS-em
Christian Klien, kierowca testowy BMW Sauber, nie boi się o to, jak jego zespół poradzi sobie z wprowadzeniem do przyszłorocznego bolidu nowinki technicznej, jaką jest system KERS. - Jestem pewien, że prace BMW są pod tym względem najbardziej zaawansowane i jesteśmy jak na razie najlepiej przygotowani - mówi Austriak.
W System Odzyskiwania Energii Kinetycznej od sezonu 2009 będzie wyposażony każdy bolid. KERS ma odzyskiwać energię z hamowania i magazynować ją, dając w wybranym przez kierowcę momencie dodatkową moc silnikowi. Zawodnik będzie mógł użyć takiego "dopalacza" raz na okrążenie przez około 7 sekund.
W trakcie testów w tym sezonie wiele zespołów miało z KERS-em problemy, m.in. mechanik BMW doznał porażenia problem po dotknięciu bolidu. Klien jest jednak przekonany, że jego ekipie uda się znakomicie wprowadzić nowy element wyposażenia. Według austriackiego kierowcy BMW Sauber wykona duży skok naprzód już w trakcie posezonowych testów zaplanowanych przed świętami Bożego Narodzenia.
- Nie trzeba wspominać, że każdy zespół stara się dojść do ładu z tym systemem tak szybko jak to możliwe - powiedział Klien oficjalnej stronie internetowej BMW Sauber. - Jestem pewien, że prace BMW są pod tym względem najbardziej zaawansowane i jesteśmy jak na razie najlepiej przygotowani.
- Nie wszystkie zespoły będą korzystały z KERS-u w przyszłym sezonie - to rozwiązanie opcjonalne. Jak na razie żadnej ekipie nie udało się skutecznie wykorzystać go na torze. My zaczniemy z nim działać w zimie, podczas testów w Brazylii. Każdy, kto rozpocznie nowy sezon mając bolid wyposażony w KERS, będzie miał przewagę - tłumaczy Klien.
_ WOY _