Trwa ładowanie...
15-05-2008 17:15

Klasowy prymus - Honda CR-V 2.2 i-CTDi Executive

Klasowy prymus - Honda CR-V 2.2 i-CTDi Executive
d438tpk
d438tpk

Coraz rzadziej słychać opinie, że zapotrzebowanie na SUV-y to efekt pracy speców od marketingu. Pojazdy tego typu przekonały do siebie niejednego malkontenta. Najnowsza Honda CR-V pokazuje, że może być groźnym konkurentem także dla aut z nadwoziem kombi.

W dziedzinie przestrzeni oferowanej we wnętrzu CR-V to absolutny top w swojej klasie. Zarówno z przodu jak i z tyłu jest bardzo dużo miejsca, wyraźnie więcej niż u najgroźniejszego rywala Toyoty RAV4. To zasługa większego o 7 cm rozstawu osi niż u rywala. Tu Honda oddaje pola jedynie Mitsubishi Outlanderowi i Hyundaiowi Santa Fe, które choć są zdecydowanie dłuższe (odpowiednio 12 cm i 12,5 cm) posiadają nieznacznie tylko większy rozstaw osi. Jednak zupełnie nie odczuwa się tego w środku, dlatego w dziedzinie obszerności wnętrza nowa CR-V kasuje komplet punktów.

W samych superlatywach powinno mówić się także o bagażniku. Można regulować jego pojemność dzięki przesuwanej tylnej kanapie. Kiedy odsunięta jest ona maksymalnie do tyłu wówczas mamy 556 litrów pojemności, ale po przesunięciu jej do przodu otrzymujemy już 628 litrów na pakunki (maksymalna wartość po złożeniu siedzeń 955 l.). Sama pojemność to nie wszystko. Kapitalnym rozwiązaniem okazuje się półka dzieląca przestrzeń bagażową na dwie strefy. Na spodzie zmieszczą się naprawdę duże przedmioty, jak choćby złożony wózek dziecięcy. U góry pozostaje wówczas praktyczne miejsce na lżejsze przedmioty.

d438tpk

Kierowca Hondy CR-V w wersji Executive będzie zadowolony, bo przygotowano dla niego bardzo wygodny i obszerny fotel obity miłą w dotyku skórą. Posiada on elektryczną regulację w ośmiu kierunkach, dzięki czemu zajęcie optymalnego miejsca nie stanowi żadnego problemu. Wysoka pozycja za kierownicą poprawia widoczność, ale nie jest na tyle ekstremalna, by czuć się jak na zydlu w szoferce TIR-a. Fotel pasażera obok jest już ustawiany manualnie, podobnie jak przesuwane i regulowane oparcia tylnych siedzisk.

Skórą wyłożono także część boczków drzwi, a aluminiowe klamki, metalowe nakładki na pedały oraz chromowane wstawki wokół skrzyni biegów, zegarów głównych i pokręteł sterowania poszczególnymi funkcjami, dodają wnętrzu luksusowego klimatu. Skoro mowa o zegarach - są ładnie i czytelnie zaprojektowane, a ich kształt w postaci ściętego u dołu okręgu przypomina rozwiązanie z BMW X3.

Podwójne wahacze tylnej osi na tyle skutecznie niwelują wstrząsy podczas szybszej jazdy, że nie sposób odróżnić, iż nie jedziemy kombi klasy średniej lecz SUV-em. Honda CR-V ociera się wręcz o luksus w tej materii. Optymalnie zestrojono także skok amortyzatorów, które choć posiadają sztywną charakterystykę, odznaczają się nadzwyczaj komfortowym resorowaniem. Owa sztywność kapitalnie sprawdza się w ciasno pokonywanych zakrętach, bowiem nadwozie wychyla się tylko minimalnie na boki, a kierowca zawsze ma wrażenie panowania nad pojazdem.

Na krętych drogach Honda świetnie sobie radzi, a kiedy sytuacja tego wymaga, do akcji wkraczał napęd 4x4. Bo trzeba zaznaczyć, iż w normalnych warunkach CR-V napędza przednia oś. Dopiero, gdy tył traci przyczepność do akcji wkracza druga oś napędowa i wówczas Honda wykazuje się dzielnością, której podstawowy atrybut to stabilna jazda po mokrej i oblodzonej jezdni.

d438tpk

Honda oferuje do swojego SUV-a tylko dwa silniki: 150 konną "benzynę" i 140 konnego "ropniaka". Ten drugi zdecydowanie lepiej sprawdza się w nadwoziu o masie ponad 1,6 tony. O ile jednostkę zasilaną etyliną trzeba wkręcać po "hondowsku" na wysokie obroty, by uzyskać oczekiwaną dynamikę, o tyle motor żywiący się olejem napędowym idzie jak taran, gdy tylko na obrotomierzu pojawi się cyfra "2". Fantastyczna elastyczność silnika pozwala w warunkach drogowych na rzadkie zmiany biegów.

Rafał Pazura

wydanie internetowe: www.motobiznes.pl

d438tpk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d438tpk
Więcej tematów