Kierowcy wspólnie walczą z mandatami
Na kierowców czyha masa okazji do pozbycia się kilkuset złotych i wzbogacenia o kilka punktów karnych. Istnieje jednak sposób na niemiłe niespodzianki - wszystko dzięki wzajemnej współpracy zmotoryzowanych.
Umożliwia ją darmowa aplikacja Yanosik, przeznaczona na smartfony i tablety. Jest to projekt społecznościowy, w którym może wziąć udział każdy kierowca. Dzięki niemu prowadzący otrzymują ostrzeżenia o różnych zdarzeniach na drodze, takich jak kontrole policji i ITD, pojazdy nieoznakowane, fotoradary stacjonarne i przenośne a nawet odcinkowe pomiary prędkości.
Większość ostrzeżeń pochodzi od samych kierowców (z wyjątkiem fotoradarów stacjonarnych i odcinkowego pomiaru prędkości, które są na stałe "wbite" do bazy), którzy zgłaszają je za pomoc kilku kliknięć na ekranie smartfona. Osoby znajdujące się w okolicy otrzymują ostrzeżenia dźwiękowe i graficzne o zdarzeniu oraz o odległości jaka ich od niego dzieli. Mogą też potwierdzać i anulować zdarzenia, które mijają.
Ostrzeganie to nie wszystko, co oferuje aplikacja. Pomaga ona również kierowcom w jak najszybszym dotarciu do celu, wyznaczając trasę w oparciu o aktualne dane o natężeniu ruchu. Dzięki powiązaniu z serwisem korkowo.pl za pomocą kilku kliknięć można zgłosić informacje np. o remoncie dróg czy otworzeniu obwodnicy, dodać na mapie miejscowości i ulice. Wszystkie dane są poddawane weryfikacje, zaś aktualizacja mapy odbywa się przynajmniej raz w tygodniu. Ostatnio Yanosik wzbogacił się też o kolejną funkcję, polegającą na podawaniu aktualnych cen paliw na konkretnych stacjach.
Yanosik jest podobny do CB radia, z tym, że bez konieczności głosowego podawania komunikatów, bez szumów i wulgaryzmów. Warto zaznaczyć, że aplikacja jest w 100 proc. legalna i nie wpływa w żaden sposób na działanie policyjnych urządzeń pomiarowych.
Źródło: Yanosik
ll/moto.wp.pl