Trwa ładowanie...
03-03-2009 16:01

Kierowcy skaczą jak małpki. Kubica nie

Kierowcy skaczą jak małpki. Kubica nieŹródło: AFP
dyub4fz
dyub4fz

Kontrowersyjne systemy KERS niosą za sobą niebezpieczeństwo dla kierowców, mechaników i członków obsługi toru. W przypadku awarii osoba dotykająca uszkodzonego bolidu może zostać porażona prądem.

- Chodzi o napięcie kilkuset wolt i natężenie kilkudziesięciu amperów, a to śmiertelny ładunek. Do tego mamy do czynienia z prądem stałym, więc jak za coś złapiesz, nie możesz już puścić - tłumaczy dyrektor techniczny zespołu Renault Bob Bell.

Zagrożenie porażeniem prądem sprawiło, że część kierowców wysiada teraz z bolidów w dość dziwny sposób - zeskakując z nich. Unikają w ten sposób sytuacji, w której równocześnie dotykają bolidu i ziemi.

- Dziwnie patrzeć na kierowcę, który zeskakuje z samochodu jak małpka - powiedział Giancarlo Fisichella z zespołu Force India.

Robert Kubica nie stosuje się do takich zaleceń i skakać jak małpka nie zamierza. - Ja normalnie wychodzę z bolidu. Czy nie mam obaw? Aż tak źle chyba nie jest - mówi.

Przegląd Sportowy/WP.PL

dyub4fz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dyub4fz
Więcej tematów