Kierowcy niezadowoleni z decyzji FIA

Większość kierowców Formuły 1 nie jest zadowolona ze skreślenia z kalendarza Grand Prix wyścigu w Montrealu. Zawodnicy zawsze z wielkim entuzjazmem przyjeżdżali do Kanady by ścigać się na wymagającym torze z którego nigdy nie wiało nudą.

- To ostatnia wiadomość jaką chciałem usłyszeć - powiedział kierowca BMW Sauber, Robert Kubica. - Nie jest to moja decyzja. Oczywiście chciałbym się jeszcze ścigać w Kanadzie. Wygrałem tam przecież swój pierwszy wyścig w karierze - powiedział polski zawodnik.

Z Kubicą zgadza się kierowca Hondy Jenson Button. - W Montrealu ścigałem się kilka ładnych lat. Kocham to miasto, to wspaniałe miejsce. GP Kanady było jednym z najlepszych wyścigów w roku - powiedział Brytyjczyk.

- To bardzo smutna decyzja - powiedział z kolei kierowca Williamsa Kazuki Nakajima. - Dobrze jest mieć letnią przerwę w trakcie sezonu, jednak rezygnacja z wyścigu w Kanadzie nie jest najlepszą decyzją - ocenił Japończyk.

Również Timo Glock nie jest zadowolony z decyzji FIA. - Szkoda, że straciliśmy Kanadę. Mam z tego toru wspaniale wspomnienia. To był jeden z najlepszych wyścigów w kalendarzu - powiedział kierowca Toyoty.