Trwa ładowanie...
27 stycznia 2014, 09:45

Kierowca z padaczką może odzyskać prawo jazdy

Kierowca z padaczką może odzyskać prawo jazdyŹródło: PAP/Marcin Bielecki
d3p3w04
d3p3w04

Kierowca, któremu z powodu epilepsji odebrano przed 29 czerwca 2011 r. prawo jazdy, może obecnie żądać nowych badań lekarskich, aby odzyskać ten dokument - wynika z piątkowego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Od końca czerwca 2011 r. osoby z padaczką, które przez dwa lata nie miały napadu epileptycznego, mogą prowadzić pojazdy, ale muszą się poddawać okresowym badaniom. Nie mogą być zawodowym kierowcą. Rozpatrywana przez NSA sprawa dotyczyła kierowcy, który stracił w 2009 r. prawo jazdy kat. A i B, czyli na motocykle i samochody. Cofnął mu je starosta, gdy dowiedział się od prokuratora rejonowego, że mężczyzna cierpi na epilepsję, jest upośledzony umysłowo i ma wadę wzroku.

Badania przeprowadzone w listopadzie 2008 roku w Wielkopolskim Centrum Medycyny Pracy potwierdziły, że kierowca jest rzeczywiście chory i nie może prowadzić. Podobnie w 2009 r. stwierdził Instytut Medycyny Pracy w Łodzi, do którego mężczyzna się odwołał. Decyzję starosty o cofnięciu prawa jazdy potwierdziło Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Kaliszu.

Nie zgadzając się z tym, kierowca wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Powołał się na obowiązujące od czerwca 2011 roku zmienione przepisy rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie badań lekarskich kierowców. Wskazywał, że po tej zmianie padaczka jest podstawą do cofnięcia prawa jazdy tylko kierowcom zawodowym, a on nim nie jest.

d3p3w04

Poznański sąd nie przyznał kierowcy racji i oddalił skargę. Stwierdził jednak, że orzeczenia lekarskie, na podstawie których starosta zabrał kierowcy prawo jazdy, nie mają terminu ważności, więc w każdym momencie może on jeszcze raz zażądać przeprowadzenia badań. Sąd dodał przy tym, że dopiero przy ponownych badaniach lekarze będą musieli uwzględnić zmienione przepisy rozporządzenia, na które powoływał się skarżący. W tej sprawie nie mają one zastosowania, bo badania były przeprowadzone jeszcze przed ich wejściem w życie - uznał sąd.

W piątek skargę kasacyjną kierowcy oddalił również Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. I OSK 1569/12). Sędzia Joanna Banasiewicz wyjaśniła, że WSA prawidłowo zinterpretował przepisy.

d3p3w04
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3p3w04
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj