Konsultacje społeczne w sprawie budowy sieci parkingów wielopoziomowych rozpoczęły się w poniedziałek w Kielcach. Mieszkańcy miasta mogą wziąć udział w dyskusji na temat inwestycji m.in. w internecie.
Władze Kielc planują budowę ośmiu wielopoziomowych parkingów, by zwiększyć przestrzeń na osiedlach oraz odciążyć ruch w centrum. Łączny koszt ich budowy oszacowano na 80 mln zł. Założenia inwestycji władze miasta przedstawiły w grudniu; teraz mogą je ocenić mieszkańcy.
Na miejskiej stronie internetowej wypowiedzsie.kielce.eu do końca lutego będzie można wziąć udział w elektronicznej ankiecie. Jak powiedziała PAP w poniedziałek rzecznik kieleckiego magistratu Anna Ciulęba, taka forma komunikacji sprawdziła się już w przypadku budżetu obywatelskiego. Mieszkańcy będą mogli również zabrać głos drogą mailową i listowną, jak również poprzez udział w spotkaniach zaplanowanych na wszystkich osiedlach.
Elektroniczna ankieta już pierwszego dnia cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród kielczan. Do poniedziałkowego popołudnia swoją opinię pozostawiło kilkudziesięciu mieszkańców miasta. Wcześniej, m.in. w rozmowach z PAP, swoje zdanie wyraziło kilku kieleckich radnych. Ich zdaniem inwestycje mogą być ważnym elementem rewitalizacji osiedli, ostrożnie jednak podchodzą do idei tworzenia systemu "Parkuj i jedź", który miałby zapewnić osobom przyjeżdżającym do Kielc pozostawienie samochodów na obrzeżach miasta i kontynuowanie jazdy do centrum komunikacją miejską.
Miasto wydało specjalny folder dokładnie opisujący plany budowy ośmiu parkingów różnej wielkości wraz z ich wizualizacjami oraz lokalizacjami. Zdaniem urbanistów łącznie dałyby one około 3 tys. miejsc. Opracowanie tej koncepcji trwało około dwóch lat. Pomysłodawcy zakładają, że koszty utrzymania parkingów będą ponosić ich użytkownicy. Wstępnie koszty pozostawienia samochodu na takim parkingu szacowane są na ok. 3 złote dziennie.
Władze Kielc podkreślają, że ostateczna decyzja o tej inwestycji będzie zależała od wyniku rozpoczętych właśnie konsultacji społecznych. Jak napisano na stronie urzędu, "jeśli mieszkańcy powiedzą +tak+, miasto będzie starać się o pozyskanie środków unijnych. W razie, gdyby nie udało się zdobyć dofinansowania, realizacja parkingów rozłożona zostałaby na etapy, a wskazane tereny - zarezerwowane".
Jak szacuje urząd miasta, osiedla mieszkaniowe zamieszkuje ok. dwóch trzecich kielczan.