Trwa ładowanie...
04-03-2015 10:23

Kia Sportspace: kombi przyszłości z Azji

Kia Sportspace: kombi przyszłości z AzjiŹródło: Mateusz Pietruszka
d28szw9
d28szw9

Salon Samochodowy w Genewie to nie tylko okazja do zobaczenia najnowszych premier modeli, które w najbliższych miesiącach wyjadą na drogi. To również czas, gdy prezentowane są auta koncepcyjne, pokazujące jak motoryzacja będzie wyglądała w kolejnych latach. Właśnie taki wgląd w przyszłość daje nam Kia Sportspace.

Kombi, które można podziwiać na stoisku koreańskiej marki, jest zapowiedzią nowego modelu, który jeszcze w tym roku zadebiutuje jako sedan. Bardziej praktyczna odmiana nadwoziowa będzie nowością w ofercie Kii i ma trafić przede wszystkim w gusta europejskich klientów. Mierzący 4855 mm długości samochód idzie nieco pod prąd najnowszym trendom stylistycznym. Projekt jest stonowany, bez zbędnych dodatków i w tym sensie klasyczny. To kształtem bryły, przednim zderzakiem i drobnymi szczegółami projektanci dodali sportowego charakteru Sportspace'owi.

Płynne linie i niemal minimalistyczna stylistyka przednich i tylnych lamp łączą się tworząc obraz samochodu dla dojrzałego klienta. Oznacza to, że Kia ze swoim nowym modelem nie chce ryzykować i celuje w typową grupę, która do tej pory kupowała Optimę zarówno w Europie jak i w Ameryce.

Jak często bywa w przypadku samochodów zapowiadających modele produkcyjne – nadwozie jest już bliskie końcowemu projektowi, ale we wnętrzu styliści mogli puścić wodze fantazji. Kubełkowe fotele, minimalizm i dźwignia skrzyni biegów, która wygląda jak wzięta z samolotu raczej nie trafią do modelu produkcyjnego, ale już ekran znajdujący się w miejscu klasycznych zegarów pokazuje, że koreańska marka podąża za panującym trendem.

d28szw9

Odmiana kombi będzie stworzona przede wszystkim z myślą o europejskim kliencie. Oznacza to, że również pod maską znalazł się silnik trafiający w gusty kierowców ze starego kontynentu. Jest to jednostka wysokoprężna o pojemności 1,7 l z turbosprężarką, która dodatkowo jest wspomagana elektrycznie. Co ważne – ten niewielki elektryczny silnik może samemu napędzać samochód podczas parkowania, albo powolnej jazdy w korku. Technologia ta jest prostsza i mniejsza niż tradycyjne hybrydy.

Szymon Jasina, moto.wp.pl

d28szw9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28szw9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj